Grupa Leszno-Pudliszki Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę - logo

Dzień Piąty Grębanin Mokrsko

14 lipca 2015

Kilka dni na pielgrzymce czasem  zmieniają życie ludziom o 360 stopni. Sens przeżywania rekolekcji w drodze ma dla przeciętnego człowieka różne drugie znaczenie. Dla jednych to swoisty rachunek sumienia, dla innych możliwość dowartościowania się. Komuś pielgrzymowanie może ot tak po prostu przynosić korzyści w postaci otwarcia się na drugiego człowieka. Są też przypadki utwierdzania się lub poszukiwania drogi, jaką ludzie na przełomie młodości i dorosłości pragną wybrać. W grupie w ostatnich latach mieliśmy kilka par pielgrzymkowych, które postanowiły się związać więzłem małżeńskim. Kinga i Błażej, Emilia i Mateusz czy Patrycja i Darek to pary, które od lat obserwowaliśmy kroczących ramię w ramię podczas kolejnych pielgrzymek. Dziś owi ludzie planują swoje życie razem, jako mąż i żona, jako ludzie, którym pielgrzymka dała coś więcej.

Tym razem Angela

-Hej, hej, hej! Grupie 19 nie są straszne czterdziestokilometrowe trasy. Taką właśnie pątnicy i pątniczki pokonali z Grębanina do Mokrska. W pogodną niedzielę zebraliśmy się z innymi grupami na Mszy Świętej wokół kościoła w Opatowie, gdzie mogliśmy wysłuchać pięknego kazania o wartości jaką jest rodzina. W tracie marszu nie brakowało rozrywek. Dużym zainteresowaniem cieszył się, tradycyjny już, konkurs „Mam talent”. Śpiewano piosenki, recytowano wiersze, jednak najwięcej radości sprawiły nam dziewczyny z Biskupizny, które zaprezentowały gwarę biskupiańską. Mimo, że odcinek ten nie należał do najkrótszych i najłatwiejszych dotarliśmy do celu szczęśliwie i na pewno nie bez pomocy Bożej Opatrzności.

11719851_864807260239371_614881992_n 11737048_864806983572732_1280888504_n