Takim okrzykiem, zmęczeni, ale bardzo szczęśliwy o godzinie 19.15 powitaliśmy Mokrsko. Po niemal czternastu godzinach wędrówki udało się osiągnąć dzisiejszy cel.
Z Grębanina udaliśmy się na Mszę Świętą do Opatowa, gdzie modliliśmy się w intencji rodzin. Po Eucharystii ruszyliśmy w dalszą drogę, podczas której nikt nie mógł narzekać na nudę. Wszystko za sprawą konkursu "Tak to leciało" . Czas minął także na poszukiwaniu najlepszego sposobu na pozbycie się czkawki, która męczyła naszego księdza przewodnika cały dzień i nawet pani Jola- pielęgniarka, która radzi sobie niemal ze wszystkim, w tym przypadku musiala dać za wygraną.
Dzień, którego z pewnością nikt nie zaliczy do nieudanych zakończyliśmy wspólną modlitwą z grupą 17 dziękując, za dobro, które nas dzisiaj spotkało oraz prosząc Maryję o siły na dalszą wędrówkę.
Angelika Szober