Grupa Leszno-Pudliszki Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę - logo

Jasnogórski szczyt zdobyty Dzień Ósmy

19 lipca 2013

Pogoda, to w dużej mierze o niej pisałem w tegorocznych relacjach z pieszej pielgrzymki. Wypadało o niej wspominać, gdyż była momentami bardzo uciążliwa i kapryśna. Przez nią poprzeczka jaką musieliśmy w danych dniach osiągnąć była wydawać się mogło zawieszona bardzo wysoko, ale daliśmy radę! Zgodnie z planem 15 lipca w liczbie 130-stu osób przeżyliśmy chwile spotkania z jasnogórską Matką Bożą.

Dzień ostatni, bardzo zimny, z deszczem, już na szczęście nie dał się nam tak we znaki. Kilkanaście kilometrów z Wręczycy do Częstochowy pokonaliśmy w miarę sprawnie. Ksiądz przewodnik oraz cała grupa docenili wkład i zaangażowanie poszczególnych osób honorując  kleryka Krzysztofa, siostrę Iwettę, pielęgniarki – Jolantę i Celinę, studio – Pawła, Kingę, Martę, Emilię, Dominikę i Dominika, wyróżnione zostały też Jagna, Natalia i Alicja za debiut w części muzycznej dziewiętnastki, porządkowych – Darię, Klaudię, Jędrzeja, Huberta i Mateusza, kierujących ruchem – Asię, Łukasza, Macieja i Arka. Najstarszy pielgrzym – p. Popiołek (62 lata) i najmłodsza pielgrzymka – Weronika (10 lat)również zostali docenieni. Ksiądz przewodnik, drugi rok z rzędu wyróżnił też tych, którzy w przeciągu roku działali na rzecz pielgrzymki i grupy. W tej dziedzinie najbardziej wykazali się Wojtek i Łukasz.

W tym roku swój 25-ty udział w pieszej pielgrzymce świętowała Jadwiga. Głośne sto lat i kilka upominków związanych z tym wydarzeniem powędrowały do miłej pani Jadzi.

Po kolejnych kilometrach i dotarciu na aleję brzózek chwilę odpoczęliśmy. Zaopatrzeni w niebieskie balony napełnione helem i w nowych koszulkach z dużym logo naszej grupy oraz symbolami gminy Krobia (sponsorowi) i Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę ruszyliśmy na ostatni etap tegorocznego marszu.

Udało się! Pełni dumy, nierzadko ze łzami wzruszenia, „śpiewając na cały głos” i z okrzykiem „można” stanęliśmy przed jasnogórskimi murami by następnie przejść do kaplicy Matki Bożej, czyli miejsca do którego przez osiem dni pielgrzymowaliśmy.