Pogoda bywa zmienna o czym mogliśmy przekonać się również i dziś. Kolejny mokro-słoneczny dzień na pielgrzymim szlaku za nami.
Rano wyspani i gotowi ruszyliśmy z Kobylej Góry w kierunku Grębanina. Deszcz o nas nie zapominał. Pierwszym postojem na naszej trasie był Parzynów, odbyła się tam msza święta, gdzie kazanie oraz liturgia zostały poprowadzone przez naszą grupę. Po mszy świętej w promieniach słońca ruszyliśmy dalej. Były śpiewy, konferencje księdza Krzysztofa oraz różańce. Oczywiście znalazł się czas na obiad. Dziś kuchnia pielgrzymkowa zaserwowała flaczki oraz fasolkę po bretońsku, a także pyszne drożdżówki.
Dzisiejszy dzień (jak każdy 🙂 ) nie był łatwy, około godziny 18:00 znaleźliśmy się w Grębaninie. Po krótkim odpoczynku u naszych gospodarzy ruszyliśmy na boisko sportowe gdzie reprezentacja Grębanina stoczyła zaciętą walkę z naszą pielgrzymkową drużyną. Mecz był wyrównany (4:4), dlatego o ostatecznym wyniku zadecydowała seria rzutów karnych. Było blisko… ostatecznie przegraliśmy zaledwie 4:3 . Po zakończonym meczu odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski i w rytmach ukochanego przez nas osiołka ruszyliśmy na noclegi.
Jutrzejszy cel: Mokrsko
Połowa za nami! Dziękujemy za modlitwę!